piątek, 2 listopada 2012

Szyszka

Pamiętam jak byłam mała to rodzice kupowali mi słodkości w drodze do domu z cmentarza.Ja też staram się co roku w te dni kupować mi słodkości,ale w tym razem postanowiłam sama zrobić szyszki.Przepis i wykonanie bardzo proste potrzeba będzie
cukierków typu irysy,krówki wszystkie które się"ciągną" i ryż prażony

cukierków około 40dg
ryż prażony 150g



 cukierki oczywiście rozwijamy z papierków przy tofii trzeba uważać na papierki drą się

przed wrzuceniem cukierków troszeczkę wlewany wody do garnka i czekamy jak się zagotuję 
i wtedy wrzucamy nasze cukierki
pamiętamy o ciągłym mieszaniu by się nie przypaliło 
podgrzewamy aż cukierki się rozpuszczą










 gdy cukierki są rozpuszczone na jednolitą masę wsypujemy ryż prażony




 i zaczynamy mieszać
 po wymieszaniu zakładamy foliowe rękawiczki do lepienia kulek,ja założyłam torebeczki śniadaniowe
i zaczynamy lepić kulki
uwaga by się nie poparzyć masa jest gorąca szczególnie na dnie garnka
gdy będziemy wolno lepić kulki cała masa w garnku zastyga
ale nie martwcie się wystarczy na chwilkę postawić na palnik by się trochę podgrzało
 a tak wyglądają gotowe szyszki
 a tu zaczynają znikać
Czas przygotowania szyszek jest około30min.Po ulepieniu trzeba troszkę odczekać by wystygły,koszt przygotowania takiej miseczki jest około 8-12zł,w zależności od rodzaju cukierków,ale i tak się opłaca samemu je zrobić

3 komentarze:

  1. oooo... uwielbiam!! niestety z lenistwa nigdy ich nie robiłam w domu:\

    OdpowiedzUsuń
  2. dzięki za przepis...kiedyś jadłam a nie wiedziałam jak zrobić:)pychotka

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam te smakołyki z dzieciństwa:) Pycha:)

    OdpowiedzUsuń