Remont zbliża się ku końcowi a ja pomału urządzam swój mały kącik.Na razie jest tylko biureczko zrobione ze skrzynek drewnianych i kuchennego blatu który mi został ale jest wygodnie sobie posiedzieć w swoim wymarzonym kąciku :-)
i nowy kubeczek z zaprzyjaźnionego Saloniku by kawka lepiej smakowała :-)
P.S
sorki za widok za oknem
a i jeszcze dziś odwiedził nas rudy gość