sobota, 19 października 2013

Opieńkid

Wczoraj po pracy pojechaliśmy do lasu niby miały być to skróty bo w piątek droga powrotna zakorkowana wiec od razu wybraliśmy dłuszą ale przejezdną drogę przez las. Wyszliśmy pochodzić może coś się udało by zebrać ale pogoda była kiepska tak wiatr wiał że nic ze spaceru po lesie.Dziś Kami przynosi grzyby i sie pyta czy dobre pytam się skąd je ma a za garażem rosną podobno opieńki ja tam się nie znam ale mąż tak twierdzi :-) taki kawał jeździliśmy wczoraj za grzybami a wystarczyło przejść się po podwórku ;-)



1 komentarz:

  1. To są z pewnością opieńki, znam je i zbieram. Daleko szukałaś grzybów, a tak blisko były :)

    OdpowiedzUsuń