środa, 2 października 2013

Grzybki,koniki i trufle

Teraz kiedy się przeprowadziliśmy częściej chce mi się wychodzić na spacery po lesie i przy okazji może jakieś grzybki się znajdzie każda nasza wyprawa kończy się u koników tym razem mało grzybków do domu zgarneliśmy przestraszył mnie jeden facet w lesie sama nie wiem dla czego sie tak przestraszyłam bo po leie bez przerwy kogoś sie spotyka ale on dziwnie sie patrzył i nie zbierał grzybów tylko szedł za nami więc szybkim krokiem w krzaki a później biegiem do domu z niunią moją więc trochę mam teraz stracha a to pare fotek ze spaceru 
muchomorki i inne trujaki wyglądają ślicznie 


 koniki już czekał na nas mały źrebaczek niunia nazwam Tomuś 
 a to blisko zabudowań dziki w nocy buszowały 
 Po powrocie zrobiliśmy pyszne trufle z przepisu od Magdy obtoczone zamiast we wiórkach to w rozpuszczalnym kakałku 

1 komentarz:

  1. Śliczny muchomorek :) Trufle wyglądają bardzo apetycznie ! Zapraszam do mnie na wyprzedaż przydasiową.

    OdpowiedzUsuń