Dziś chciałam wam pokazać jak ja biele drewno większość przedmiotów bielonych jest w odcieniach brązu i szarości ja postanowiłam zaszaleć troszkę i wybrałam fiolet.Tym razem używam serwetkowego motywu retro od dawna chorowałam na tego rodzaju serwetki i są obok mnie w sklepie :-).
Przed przystąpieniem do pracy musimy oczywiście wygładzić nasz przedmiot papierem ściernym
Malujemy nasze pudełeczko na wybrany przez siebie kolor mój fioletowy ja tym razem nie robiłam białego podkładu.
wierzch naszego przykrycia malujemy na biało
po wyschnięciu farby potrzebny będzie szczeciniasty sztywny pędzel który musi być suchy zanurzamy w minimalnie w białej farbie i na kartce tak jak byśmy malowali zdejmujemy nadmiar farby
gdy jest gotowy szybkimi ruchami malujemy nasze pudełko
wycinamy nasz motyw jeśli jest troszkę mniejszy nie trzeba cię martwić serwetka pod wpływem kleju troszkę się "wyciągnie"
rozwarstwiamy naszą serwetkękleimy nie wiem czy to widać serwetka jest przyklejona go połowy w tym czasie lekko naciągam ją by nie były za duże zmarszczki :-)
serwetka się wydłużyła i wystaje nam na bokach
ale nic się nie stało czekamy aż wyschnie i papierem ściernym
zdzieramy nadmiar serwetki
do wykończenia potrzebujemy koronkę i klej magiczny
a tak wyglądają moje pudełeczka
Cudne nie mogę się napatrzeć. Kurs przeczytałam,dziękuję , teoretycznie jest to dość proste w praktyce jest już gorzej. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne pudełeczka i niezwykle klimatyczne:) Ja również uwielbiam takie motywy retro i jestem miłośniczką fioletów:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń