Kolejna rzecz która można zrobić z pudełka po mleku.Z pudełka powstał domek dla mojej dobrej czarowniczki która już jakiś czas temu przyleciałam do mnie od Lucynki
Pudełeczka malujemy na brązowo
brązową bibułę gnieciemy i przyklejamy do wyschniętego pudełka
gdy wyschnie przecieramy suchym pędzlem srebrną farbkę
taka jest różnica
a tak wygląda całe przetarte srebrną farbą pudełko
wycinamy otwory na drzwi i okno
w środku malujemy też na brązowo
z patyczków od lodów robimy dwie części dachu
patyczkami obklejamy drzwi i okiennice z obydwóch stron
przyklejamy dach parapet i doniczkę i prawie gotowe
kawałek tekturki malujemy na zielono
przyklejamy w ten sam sposób bibułę co domek
dodajemy płotek
a co to dziura w dachu :-) tak ma być
bo domek powstał dla czarowniczki która bierze udział w wyzwaniu u Danusi gdzie motyw przewodni to własnie dziura
czarownicza domek wysprzątała i wyszła do ogródka po kwiaty
w oknie zakwitły bujne kwiaty
okiennice różane też niczego sobie :-)
klucze wiszą na płotku by się nie zapodziały
tylko co my zrobimy ja deszcz będzie padał
Dobre to jest ,super pomysł , widzę że u Ciebie recykling na porządku dziennym . Życzę powodzenia w glosowaniu .
OdpowiedzUsuńPrześliczny domek, a te malowane róże na okiennicy to cukiereczek:)
OdpowiedzUsuńDziura bardzo udana:)
Piękny efekt uzyskałaś:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńCóż za kreatywna praca! Gratuluję pomysłu! To trudne zrobić COŚ z niczego! Super! Powodzenia w wyzwaniu Siódemkowym ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie przedstawiona interpretacja tematu dziury.
OdpowiedzUsuńŻyczę powodzenia podczas głosowania i pozdrawiam serdecznie