Filiżaneczka z papierowej wikliny moje pierwsze dzieło w tej technice jak zawsze początki są trudne niby łatwa sprawa ale ja się już za to weźmie to dopiero widać że to nie takie proste ja na filmikach :-) ale w końcu powstała filiżaneczka ze spodeczkiem w kolorze błękitnym z której "wylewają" się różyczki z krepiny w kolorze kremowymi i jasno fioletowym.W środeczku każdej różyczki jest biała perełka.
Filiżaneczkę zgłaszam na wyzwanie w Szufladzie
Piękne i pomysłowe. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę cudo!!!!
OdpowiedzUsuńŚliczna filiżanka i nie powiedziałabym że to początki papierowej wikliny. Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńśliczna filiżanka ;)
OdpowiedzUsuńniesamowita
OdpowiedzUsuńExtra:)
OdpowiedzUsuńSuper, naprawdę śliczne.
OdpowiedzUsuńGosiu filiżaneczka wygląda super :)
OdpowiedzUsuńCudeńko, pozdrawiam :).
OdpowiedzUsuń